Jak zrobić pieska z balona?

Kotek, smok, piesek z balona, czyli wszystko o kreowaniu finezyjnych kształtów z balona!

Skręcanie balonów w najróżniejsze finezyjne kształty znane jest nie od dziś. Kuglarstwo od zarania dziejów zabawia ludzkość, a dzieci zwłaszcza! Na festynach, odpustach, imprezach urodzinowych dla dzieci, w cyrkach, aż roi się od klaunów i wodzirejów, którzy pragnąc pozostawić po sobie dobre wrażenie, wręczają na ogół maluchom balony poskręcane w najdziwaczniejsze formy świata.

Przyznam szczerze, że patrząc na kuglarzy, zastanawiałem się, jak to jest… Jak oni to robią, że z byle głupoty, takiej jak najtańszy nadmuchiwany balon, są w stanie zrobić aż niebanalne kształty…

Kiedyś zapytałem jednego z nich, czy nie pokazałby mi kilku sztuczek z balonami. Zależało mi na tym, by zabawić dziecko, zainteresować je czymś. Stąd, dziś wiem, że wykonanie pieska z balona nie jest rzeczą niemożliwą dla tak pospolitego szaraka jak ja, który nie ma nawet za grosz poczucia humoru.

Piesek z balona to super zabawa dla dziecka. Od jakiegoś czasu dla moich dzieci, te balony są ulubionymi zabawkami. A że nie kosztują dużo, mogę nawet kilka razy w miesiącu pozwolić sobie na ich kupno.

Piesek z balona

Najprostszą rzeczą, jaką można zrobić z balona, jest piesek. Tak naprawdę, każdę zwierzę, jakie robi się z balona, wymaga takich samych ruchów jak te, przy wykonywaniu pieska. Całość różni się wyłącznie drobnymi szczegółami w splątaniach i proporcjami. Piesek jest jednym z najulubieńszych zwierzaków, jakie pragną mieć dzieci. Balonowy piesek przypomina im ich ukochanego pupila jakiego już posiadają, bądź takiego, jakiego sobie wymarzyły. 

Aby wykonać pieska należy nadmuchać podlużny balon, zostawiając ok 3-4 palców luzu. Na odległości ok. 3 palców robimy mordkę – po prostu skręcamy balon. Nieco dalej, na długości 4 palców, ponownie skręcamy. Troszkę dalej, znów na odległość 4 palców, ponownie skręcamy. Trzeci fragment powinien mieć taką samą długość, jak poprzedni.

Przykładamy część z dwoma skręceniami do drugiej – dłuższej części i teraz: uwaga – skręcamy wokół osi, tak by powstały przednie łapki pieska. Całość powinna się trzymać. Na długości ok. 6 palców robimy szyję i skręcamy.

Potem na długości ok. 4 palców robimy nogę. Na długości następnych 4 palców znów skręcamy balon i robimy drugą nogę. Przykładamy do siebie ostatnie dwie skręcone części i ponownie skręcamy wokół ich wspólnej osi. Dalej robimy tułów na długości 7 palców, co oczywiście, zgodnie z zasadą należy zakończyć skręceniem.

Dalej powtarzamy tylne nogi – na odległość 4 palców i znów 4 palców. Standardowo, skręcamy wokół osi. Tymże sposobem powstał nam przeuroczy piesek z długim ogonem, jaki na pewno zadowoli każdego młodego miłośnika zwierząt. Dla lepszego efektu można też markerem dorysować mu oczka i nosek. 

Zaawansowana forma pieska z balona

Do pewnego momentu sądziłem, że dzieci nie są aż tak małostkowe. W końcu kiedyś dla chrześniaka pompowałem takiego pieska. Nie trzeba było wiele, by mały poczuł się dumnym posiadaczem zwierzaka, jakiego nie mógł mieć, gdyż jego tata zawsze miał coś przeciwko. Potem, pompowałem balony dla własnej córki.

Początkowo wystarczył zwykły piesek – nie ważne czy był zielony, niebieski czy zółty. Każdy był dobry. Potem, pojawił się haczyk. Pewnego razu usłyszałem: „Tato, ma być czerwony, i w dodatku pudel”. Zamurowało mnie. „Przecież to jest pudel” – powiedziałem na odczepnego. I tu znów pojawiły się schody – „Nie jest. Pudle mają chudsze nogi, piękny nosek, uszka, a to jest kundel, to taki zwykły piesek. Mam ich całą półkę w pokoju. Teraz wymyśl coś innego… Poza tym, pudelki są też dłuższe”. I tu właśnie zacząłem kombinować, jakby tu zrobić pudelka i to w dodatku z uszami. Udało się. Przepis na balonowego pudla daję poniżej.

Jak zrobić pudla z balona?  

Pudel z balona jest w zasadzie bardzo prosty do wykonania, zakladając oczywiście, że udało Ci się prawidłowo wykonać poprzednią formę pieska. Balon trzeba napompować w taki sposób, zeby na końcu zostało się ok. 5 cm wolnego, nienapompowanego balona. Na długości ok. 5 cm wykonujemy pierwszy skręt.

Tak powstanie pyszczek. Drugi i trzeci skręt powinny mieć długość ok. 2,5 cm – to będą uszy psa. Właśnie te 2,5 cm fragmenty należy skręcić wokół osi. Dzięki temu zablokujemy skręt. W ręku musimy trzymać główną część balona. Jeśli wykonamy skręt, głowa psa jest już gotowa.

Teraz zabieramy się za segmentację następnych części na głównej części balona. Każda z tych części powinna mieć ok. 7-8 cm długości. Pierwsza z nich to będzie szyja. Druga i trzecia część, to jego przednie łapy. Całość balona należy zgiąć w miejscu, gdzie przednie łapy łączą się ze sobą. Trzeba pamiętać, by chwycić balona tak, by jego część główna przylegała do miejsca gdzie jest szyja i jedna przednia łapa, analogicznie z resztą, do sposobu podanego powyżej.

Teraz należy skręcić balon w punkcie zgięcia. Jeśli wszystko poszło zgodnie z planem, stosując się przepisu, udało się już stworzyć przednią część psa.

Gratulacje! Teraz pora na tył… Należy zrobić jeszcze 4 segmenty, z czego każdy ma mieć taką samą długość. Pierwszy fragment to będzie tułów psa. Kolejne segmenty to będą tylne nogi. Ostatnia część to psi ogon. Może być trochę krótszy niż pozostałe części. Drugi i trzeci segment skręcamy wokół własnej osi. Trzeba koniecznie zgiąć balona w miejscu połączenia fragmentów, które stanowić będą kończyny tylne psa. I proszę bardzo! Piesek pudelek gotowy! Moja córcia była zachwycona! 

Inne zwierzaki z balona

Jeśli, potrafisz już zrobić pieska, to bardzo dobrze! Każde inne zwierzę to tak naprawdę modyfikacja powstawania pieska. I tak. np. jeśli, chcesz zrobić żyrafę, to wiedz, że jest to po prostu pies z nadzwyczajnie długą szyją.

Po prostu fragment balona odpowiadający szyji u pieska, musisz pozostawić odpowienio długi. Dla dobrego efektu sięgnij po żółty balon i namaluj na nim brązowe plamki, a wtedy, wszystko będzie jasne. Ciekawskim, podpowiem jeszcze, jak można zrobić świetnego węża z balona z mega paszczą i wielkimi oczyskami! Coś w sam raz dla chłopców, lubiących bawić się w buszmenów! 

Wąż z balona

Potrzebujemy balon o długości 260 cm. Dmuchamy i zostawiamy miejsce na ok. 2-3 palce. Na długości ok. 3-4 palce robimy zgięcie. Skręcamy, tak by z tej odstającej części został jeszcze niewielki fragment. Tą odstającą część balona – nosek przekładamy przez środek. Na części głównej balona robimy następne dwa, identyczne segmenty i w sposób taki sam jak poprzednio, skręcamy je wokół osi. Paszcza już jest gotowa. Teraz pora na oczy.

Na części głównej balona odmierzamy 3 palce i skręcamy wokół własnej osi. Znów odmierzamy długość 3 palców i ponownie zginamy balon. Teraz część kluczowa – główną część balona przekładamy przez środek paszczy. Wąż już prawie gotowy! Dla lepszego efektu można część tylną balona zwinąć ku przodowi w ślimaka, tylko delikatnie! I ponaciskać na niego w kilku miejcach, a potem go rozwinąć. Dzięki temu, wąż będzie wyglądał na elagncko wijącą się, przerażającą bestię!

Taka postać na pewno ucieszy każdego chłopca! Takiemu wężowi można markerem dorysować oczka i z fragmentu czerwonego balona można zrobić wstawkę – język. Polecam. Mój czterolatek był wniebowzięty. 

Zwierzęta z balonów to nie jest prosta sprawa…

Nie udaje Ci się? Nie pękaj! Mnie też za pierwszym razem nie wyszło, i na długo potem też nie. A najgorzej było wtedy, gdy miałem największą wenę. Moim największym problemem było to, że balony mi pękały. Obecne mam na to taki skromny patent – nie pompuję ich jakoś mega intensywnie.

Zwierzaki przez to może i będą mniejsze, ale zaoszczędzę sobie przynajmniej marudzenia moich dzieci. Warto też, zakupić jakąś większą ilość tych balonów, bo one bardzo lubią pękać. Jakby nie było, to tylko guma, są bardzo delikatne. Fajne jest to, że można kupić je w wielu rozmiarach. Ja zawsze wybieram najdłuższe, bo dają najwięcej radochy.

Moje dzieciaki mają całą półkę w pokoju tych zwierzątek. Umiem też robić małpki i wciąż szukam czegoś nowego. Cieszy mnie to, że mogę spędzić z nimi trochę czasu. Zawsze jak wykonam takiego czy innego zwierza, trochę im o nich opowiadam. Dzięki temu, nie tylko się bawią, ale i uczą. Z resztą umiejętność bardzo przydatna na imprezkach urodzinowych dla maluchów. 

admin