Spis treści artykułu
Jak dobrać proporcje w cieście?
Najważniejsze w sztuce robienia idealnych naleśników jest znalezienie odpowiednich proporcji składników, jakie dodamy do ciasta. Podstawowe to mąka, jajka, mleko, szczypta soli. W zależności od upodobań i przeznaczenia naleśników można do ciasta dodać cukier lub inny środek słodzący.
Większość z nas robi naleśniki „na oko” tak, aby ciasto nie było ani za gęste ani zbyt lejące. We właściwych proporcjach powinno się jednak dodać 2 szklanki mąki, po 1,5 szklanki mleka i wody, 2 jajka oraz szczyptę soli. Jeżeli ciasto jest za gęste – dolewamy wodę lub mleko. Jeżeli za rzadkie – podsypujemy mąką.
Ciasto należy starannie wymieszać szpatułką lub specjalnie do tego przeznaczoną łyżką. Ważne, aby nie stało ono zbyt długo ani w temperaturze pokojowej ani w lodówce. Przygotowane ciasto najlepiej od razu wrzucić na patelnię i smażyć pyszne naleśniki.
Na czym smażyć naleśniki?
To, na czym będziemy smażyć naleśniki, wpłynie na ich smak. Najbardziej polecane jest więc masło, które dodaje naleśnikom delikatności. Niewielką ilość masła należy rozpuścić na patelni i gdy odpowiednio się nagrzeje, można wylewać ciasto.
Należy jednak uważać na temperaturę – nie może być ona zbyt wysoka, gdyż masło będzie się palić, a wraz z nim nasze ciasto. Rozwiązaniem jest masło klarowane, które choć smakuje nieco inaczej, gdyż zawiera jeszcze więcej tłuszczu, nie przypala się. Naleśniki można smażyć również na olejach roślinnych czy na oliwie z oliwek – najlepiej w niewielkiej ilości.
Jeżeli jednak użyjemy specjalnej patelni do naleśników, istnieje możliwość smażenia ich bez dodatku tłuszczu. Jest to rozwiązanie dla osób dbających o linię lub będących na diecie odchudzającej. Pamiętajmy, że naleśniki same z sobie mają już sporo kalorii, dlatego też najlepiej ograniczyć tłuszcz, na którym będą smażone.
Warunkiem jest jednak posiadanie odpowiedniej patelni – teflonowej, kamionkowej lub innej, na której producent zaznaczył, że możliwe jest beztłuszczowe smażenie.
Jak nadać naleśnikom puszystości?
Najlepsze naleśniki są delikatne i puszyste, jednak czasami trudno jest osiągnąć taki efekt. Sekretem puszystości jest woda – ta, używa do produkcji naleśników powinna być gazowana. Nie chodzi o to, aby był to mocny gaz, wystarczy woda nawet delikatnie gazowana. Nadaje ona objętość dzięki nasyceniu ciasta bąbelkami.
Woda użyta do ciasta naleśnikowego powinna być gazowana, ale można również podzielić proporcje w stosunku 1:1 z wodą niegazowaną. Jeżeli nie mamy w domu wody gazowanej, istnieje jeszcze jeden, bardziej pracochłonny sposób na nadanie ciastu puszystości. Jest nim oddzielenie żółtek jaj od białek.
Żółtka powinny być dodane bezpośrednio do ciasta, natomiast białka ubite na sztywną pianę i dodawane stopniowo jako ostatni składnik. Delikatnie wmieszanie białek w ciasto zapewni puszystość, jednak nie mieszajmy ciasta dłużej, niż do połączenia się składników.
Z czym podawać naleśniki?
Sporo osób, w szczególności dzieci, uwielbia naleśniki w wersji na słodko. Tymczasem jedzenie ich z tradycyjnym, białym serem lub dżemem nie musi być jedynym rozwiązaniem. Równie dobrze można przygotować mus owocowy, którymi polejemy placki.
Innym rozwiązaniem jest podanie ich w towarzystwie świeżych, sezonowych owoców z odrobiną bitej śmietany. Ulubioną czekoladę można rozpuścić w kąpieli wodnej i polać nią naleśniki. Natomiast naleśniki w wersji na słono doskonale zgrywają się z mięsem mielonym oraz mieszanką warzyw. Mogą być podstawą tortilli albo małych zawijasów, które posmarujemy różnego rodzaju pastami.
Najpopularniejsza jest pasta brokułowo-serowa, jednak równie dobrze można użyć pasty z wątróbki. Wybór należy do nas. Naleśniki na słono to doskonała przekąska na imprezy i uroczystości. Należy jednak pamiętać, aby do ciasta naleśnikowego nie dodawać cukru nawet, jeżeli znajduje się on w przepisie. W przeciwnym razie smak placka będzie się gryzł z nadzieniem.
Naleśniki dietetyczne – jak przyrządzić i czym nadziewać?
Osoby będące na diecie od czasu do czasu mogą pozwolić sobie na jednego czy dwa naleśniki. Chociaż pozornie naleśniki i dieta się wykluczają, dobrze przygotowany placek nie tylko zaspokoi chęć na naleśniki, ale i nie dostarczy dużej ilości kalorii.
Przede wszystkim do przygotowania naleśników należy użyć mąki pełnoziarnistej lub żytniej tak, aby placek na dłużej zaspokoił nasz apetyt. Dodatkowo można zredukować ilość jaj do jednego, a zamiast mleka dodać więcej wody. Do dietetycznych naleśników nie dodajemy cukru, ewentualnie słodzik, jeśli ma on być podawany na słodko. Naleśniki powinny być usmażone bez dodatku tłuszczu.
Kluczowy jest również wybór dodatków. Naleśniki na słono powinny być podawane z dużą ilością świeżych lub mrożonych warzyw, z dietetyczną pastą czy odrobiną mięsa bądź ryby. Unikajmy jednak tłustych sosów, w których często pływają naleśniki w wersji na słono.
Nieco trudniej jest ze słodkimi naleśnikami, jednak i one nie muszą wcale być niezdrowe i kaloryczne. Pamiętajmy, aby słodki był jedynie farsz, a nie sam naleśnik – pozwoli to zaoszczędzić sporo kalorii. Placki mogą być nadziane chudym białym serkiem lub musem przygotowanym z owoców, bez dodatku cukru.
Unikajmy jednak nadzienia czekoladowego czy bitej śmietany – nawet dekoracyjny kleks śmietanowy dostarcza sporo kalorii, które osobom na diecie są zupełnie zbędne.
Chętnie doradzam, pisząc na wszelakie tematy – sport, hobby, wnętrza, praca, rozwój i turystyka. Staram się znaleźć porady na wszystkie problemy.
Submit your review | |
Robię tak samo naleśniki jak opisujecie w artykule