Góry kojarzą się większości z nas z pieszymi wędrówkami po szlakach. Niektórzy jednak wolą wsiąść na rower i podziwiać szczyty z perspektywy dwóch kółek. Czy wśród tych miłośników można znaleźć dzieci? Owszem, potrzebują one tylko odpowiedniego jednośladu. Na co warto zwrócić uwagę?
Spis treści artykułu
Koniecznie ze zmianą biegów!
Jeśli rower w góry to wybór odpowiedniego typu nie jest trudny – oczywiście musi być to MTB i koniecznie z możliwie jak największym zakresem przełożeń. Im mniejsze modele, przeznaczone dla kilkulatków, tym niestety nie będą one miały możliwości wyboru biegu. Przerzutki pojawią się dopiero w 20-calowych rowerkach, ale mimo wszystko napęd będzie bardziej przystosowany do rekreacyjnej jazdy, niż na górskie eskapady. Zwykle wraz z pojawianiem się biegów i innych udogodnień cena roweru wzrasta, dlatego warto skorzystać z opcji jaką daje pożyczka na raty.
Konfiguracja przełożeń 1×6, 1×7 to maksimum, znajdujące się na wyposażeniu górskich modeli dziecięcych, ale mimo wszystko ułatwia ona pokonanie nierównego terenu. Młody rowerzysta dla własnego bezpieczeństwa nie poszaleje na ścieżkach jak dorosły, ale pozna mniej więcej o co chodzi w prawdziwym MTB!
Amortyzacja przyda się każdemu
Bez amortyzowanego widelca jazda po nierównościach jest niekomfortowa, ponieważ wszystkie drgania absorbowane są przez dłonie i ręce. To powoduje, że rowerzysta szybciej się męczy i odczuwa nieprzyjemny ból. Im większy skok widelca, tym lepiej, ale znów, tak jak w przypadku napędu, małe rowery dziecięce nie są wyposażone w duży zakres odbicia. Dość przyzwoite amortyzatory, z którymi pokonanie górskich, ale nadal niewymagających ścieżek będzie łatwiejsze, posiadają modele młodzieżowe.
Charakteryzują się one kołami o wielkości 24-27,5 cali, a amortyzacja jest już na przyzwoitym poziomie. Warto szukać rowerów z widelcami o skoku 80-100 mm, to wynik bardzo zbliżony do wersji dla dorosłych. Z takim jednośladem można już nieco bardziej poszaleć, ale należy przeznaczyć na niego trochę gotówki. Z pomocą przyjdzie pożyczka na raty, dlatego nie musisz się martwić o uzbieranie całej sumy od razu.
A może rower elektryczny?
Na polskich ulicach rower z napędem elektrycznym to nadal rzadki widok, ale w górach to chleb powszedni. Liczne wzniesienia i nierówności terenów górskich przemawiają za tym, by zakupić taki właśnie jednoślad. O ile dla dorosłych nie ma większego problemu z wyborem MTB elektrycznego, o tyle wersji dziecięcych jest wciąż mało. Jeśli już jakieś znajdziesz, to będą to modele młodzieżowe, kosztujące kilka tysięcy złotych.
Wydatek niemały, ale możesz go pokryć, wspomagając się zastrzykiem gotówki. Pożyczka na raty to dobry pomysł na realizację marzeń Twojego dziecka. Dzięki temu może ono przejechać jeszcze więcej kilometrów, poszaleć nieco na wzniesieniach i dołkach, a to wszystko z pomocą silnika elektrycznego.