Co na oparzenia słoneczne?

Oparzenia słoneczne – jak sobie z nimi radzić?

Słońce. Jeden z czynników, bez którego na naszej planecie nie istniałoby życie. Nie tylko ma ogromne znaczenie w procesie fotosyntezy, a co za tym idzie – wytwarzaniu tlenu przez rośliny, ale jest też niezbędne dla nas. Chyba każdy doświadczył znacznego obniżenia nastroju w trakcie miesięcy jesiennych i zimowych.

Wszystko za sprawą małej ilości słonecznego światła. Dni są krótsze. Niebo przeważnie jest zasłane chmurami. Nawet jeśli są dni słoneczne, to słońce i tak nie świeci z taką efektywnością jak w lecie. Jak powszechnie wiadomo, dzięki promieniowaniu słonecznemu jesteśmy w stanie wytwarzać witaminę D. C

hroni nas ona przed stanami depresyjnymi czy wzmacnia odporność. Dlatego jest ona tak ważna. Kiedy nadchodzi z niecierpliwością wyczekiwane lato, mamy możliwość zażywania kąpieli słonecznych. Jednak nie możemy z nimi przesadzać.

Zbyt długie opalanie, bez użycia preparatów ochronnych kończy się przeważnie oparzeniami słonecznymi.

Oparzenia słoneczne – czym one są

W naszej skórze występują melaniny. Jest to grupa pigmentów, która chroni naszą skórę przed promieniowaniem UV. Opalanie polega na tym, że w wyniku działania tego promieniowania powstaje coraz więcej melanin i następuje tymczasowa zmiana barwy skóry. Jeżeli jednak docierająca do nas ilość światła słonecznego przewyższa ochronne możliwości melanin, dochodzi do uszkodzenia skóry. Za powstawanie tego typu obrażeń odpowiada przede wszystkim promieniowanie UVB.

Zaczerwienienie skóry pojawia się zaś po 2 – 4 godzinach od opalania. Rumień nasila się i utrzymuje do 24 – 48 godzin. Po tym okresie zanika. Najczęściej oparzenia słoneczne pojawiają się na twarzy, ramionach, wewnętrznej powierzchni ud, dolnej części brzucha czy dekolcie.

Kto jest najbardziej podatny na promieniowanie słoneczne? Są to przede wszystkim osoby posiadające jasną karnację. Warto tutaj dodać, że również dzieci i niemowlęta mają niską tolerancję światła słonecznego.

Dlatego bardzo istotne jest, aby chronić je przed nadmiarem promieniowania UV. To czy uszkodzenia skóry w wyniku działania słońca powstaną, zależy też od pory dnia. Opalanie się miedzy 10:00 a 14:00 znacznie zwiększa ryzyko powstania oparzeń słonecznych. Jakie objawy mogą się pojawić przy oparzeniach słonecznych? Jaki może być ich charakter? O wszystkim decyduje stopień tych oparzeń.

Oparzenia słoneczne pierwszego stopnia

Charakteryzują się przede wszystkim pojawieniem się zaczerwienienia. Miejsce to jest znacznie ocieplone. Może też wystąpić obrzęk. Dodatkowo, ten stopień oparzenia cechuje występowanie pieczenia, świądu, a nawet bólu w miejscu rumienia. Obejmuje on tylko zewnętrzną warstwę skóry. Po kilku dniach można obserwować złuszczanie się naskórka, który uległ poparzeniu. Oparzenia tego typu występują najczęściej.

Oparzenia słoneczne drugiego stopnia

Ten rodzaj oparzeń pojawia się w obrębie naskórka i skóry właściwej. Okres gojenia się tych oparzeń wynosi od 2 do 6 tygodni. Przeważnie nie pozostają po nich blizny. Ten stopień oparzenia objawia się występowaniem rozległego rumienia.

Miejsce to jest opuchnięte, silnie piecze. Pojawiają się też pęcherze wypełnione płynem surowiczym. Płyn ten jest doskonałą pożywką dla drobnoustrojów chorobotwórczych, dlatego też należy uważać, aby nie dopuścić do rozwoju zakażenia. Oprócz tego, może wystąpić gorączka, nudności czy omdlenia. W przypadku posiadania oparzeń słonecznych drugiego stopnia, powinniśmy udać się do lekarza.

Oparzenia słoneczne trzeciego stopnia

Oparzenia te dotyczą trzech warstw skóry, nerwów i tkanki podskórnej. Kiedy się wygoją, pozostawiają blizny. Ten stopień oparzeń jest niebezpieczny dla zdrowia i życia. Skóra może stać się biała, gdyż ukrwienie jest ograniczone lub sina, ponieważ następuje wylew krwi i powstają strupy. Charakterystycznym objawem jest brak czucia w miejscu uszkodzenia skóry.

Poparzenie tego typu występuje rzadko. Jednak warto o nim wspomnieć, bo najczęstsze przypadki występowania obserwuje się u małych dzieci i niemowląt, które zostały wystawione na działanie bardzo silnego promieniowania UV. Pojawienie się tego typu objawów zobowiązuje nas do jak najszybszego skonsultowania się z lekarzem.

Ochrona przed oparzeniami słonecznymi

Istnieje wiele preparatów, które chronią nas przed zbyt dużą ilością promieniowania UV i dzięki temu zapobiegają powstawaniu oparzeń spowodowanych działaniem słońca. W większości sklepów i w każdej aptece znajdziemy szeroki wybór kremów z filtrem przeciwsłonecznym.

Ważne jest, aby być świadomym, że dobrą ochronę przed silnym słońcem da nam krem posiadający co najmniej filtr SPF 30. Istotne jest także, żeby posmarować skórę kremem około pół godziny przed opalaniem się. Kremy te należy używać nie tylko kiedy się opalamy, ale zawsze wtedy, gdy nasza skóra będzie narażona na działanie silnego promieniowania UV. Warto tutaj pamiętać także o ubieraniu się w jasne ubrania odbijające światło słoneczne oraz o nakładaniu nakrycia głowy.

Sposoby leczenia oparzeń słonecznych

Jak już było wcześniej wspomniane, oparzenia słoneczne drugiego i trzeciego stopnia powinny zostać zbadane przez lekarza, który wprowadzi odpowiednie leczenie. Jednak z oparzeniami pierwszego stopnia możemy uporać się sami. Jest wiele sposobów, które umożliwiają złagodzenie takich objawów.

Pierwszą czynnością jaką powinniśmy wykonać po pojawieniu się takiego oparzenia jest chłodny prysznic lub zimne okłady. Dzięki temu ograniczymy zaczerwienienie oraz zmniejszymy ból. Lecz są to metody, które przynoszą krótkotrwałe efekty.

Warto wtedy zaopatrzyć się w preparaty z apteki. Są kremy, balsamy, w których skład wchodzą mentol czy alantoina. Dostępny jest także panthenol w sprayu. Produkty te nie tylko efektywnie chłodzą, ale też natłuszczają i nawilżają uszkodzoną skórę.

Poprzez to skóra szybciej się regeneruje. Pomocny może być tutaj również kwas hialuronowy. Kremy z tym kwasem mają działanie nawilżające naskórek. Co więcej, w przypadku posiadania takich oparzeń istotne jest zażywanie witamin E i C, które pomagają skórze w sprawnej regeneracji.

Domowe metody kluczem do złagodzenia objawów oparzeń słonecznych

Nasi przodkowie musieli opierać medycynę jedynie na naturalnych produktach i ziołach. Część z tych sposobów stosuje się również obecnie. Okazuje się, że wiele z nich ma zastosowanie w łagodzeniu objawów oparzeń powstających w wyniku działania promieniowania słonecznego.

Dość popularną metodą są okłady z zimnego kefiru, zsiadłego mleka, jogurtu czy maślanki. Dzięki nim temperatura ciała obniża się. Mają działanie nawilżające. Odpowiadają za uregulowanie pH skóry. Tworzą barierę ochronną przed chorobotwórczymi drobnoustrojami.

Efektywne działanie na tego typu dolegliwości wykazuje także aloes. Konkretniej chodzi o sok wyciśnięty z żywego aloesu. Ma on właściwości przeciwutleniające oraz przeciwzapalne. Oprócz tego, można wykonywać okłady w postaci schłodzonych plasterków ogórków czy pomidorów. Likopen znajdujący się w pomidorach powoduje wyciąganie ciepła z poparzonego miejsca.

W leczeniu oparzeń słonecznych pomocne mogą być kąpiele w occie jabłkowym. Dzięki nim zmniejsza się ryzyko infekcji. Trafnym rozwiązaniem są także okłady z owsianki. Łagodzą ból, zmniejszają opuchliznę oraz mają właściwości przeciwzapalne.

Istotne w leczeniu oparzeń słonecznych są także zioła takie jak mięta, która ma działanie chłodzące. Można ją zaparzyć, a po wystygnięciu należy moczyć gazę w naparze i kłaść na oparzone miejsca. Okłady z nagietka, które wykonuje się w ten sam sposób, też się sprawdzą, ponieważ odpowiada on za likwidowanie stanów zapalnych.

Oparzenia słoneczne u dzieci – co stosować?

Dzieci mają cieńszą i znacznie delikatniejszą skórę niż dorośli. Dlatego tak ważna jest jej ochrona. W przypadku wystąpienia oparzeń słonecznych u dzieci, ważne jest, aby nie wystawiać poparzonego miejsca na ponowne działanie silnego promieniowania.

Należy z tym poczekać do momentu aż rumień zniknie. Aby złagodzić objawy oparzenia, można stosować standardowe preparaty i metody wymieniane wcześniej, które schłodzą, nawilżą i zregenerują uszkodzone miejsce. Oprócz tego, warto sięgnąć po ekstrakt z cebuli i czosnku. Występują one w postaci maści lub emulsji. Preparaty te mają działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne.

Łukasz

Chętnie doradzam, pisząc na wszelakie tematy – sport, hobby, wnętrza, praca, rozwój i turystyka. Staram się znaleźć porady na wszystkie problemy.