Sposoby na zakwasy

Można powiedzieć, że chyba każda osoba uprawiająca sport miała do czynienia z zakwasami.

Zakwasy zazwyczaj pojawiają się na większych obszarach ciała. Powodują one wielki dyskomfort, a nawet utrudniają poruszanie się i wykonywanie niektórych czynności. Takie uczucie może nam towarzyszyć nawet do 7 dni, co jest niemałym utrudnieniem przy wykonywaniu kolejnych treningów.
Istnieją jednak przeróżne sposoby na zakwasy, które pomogą nam zmniejszyć odczuwany ból.

Skuteczne sposoby na zakwasy:

Rolowanie ciała – Zazwyczaj jest to metoda, którą stosuje się przed treningiem, zastępując rozgrzewkę. Używanie rollera usprawnia przepływ krwi w mięśniach, dlatego jest stosowany zarówno w życiu codziennym, jak i przez fizjoterapeutów. Rolowanie obolałych mięśni przy zakwasach pomoże nam zmniejszyć ból, oraz przyspieszyć regenerację mięśni. Oferta rollerów na rynku jest naprawdę ogromna, możemy zaopatrzyć się w najbardziej odpowiadający nam rodzaj. Na zakwasy dobrym wyborem będzie roller z wypustkami, jednakże może on przysporzyć nam trochę bólu przy masowaniu. Niemniej jednak wpłynie to pozytywnie na nasze włókna mięśniowe i zmniejszy odczuwanie bolesności przy poruszaniu się.
Gdy nie posiadamy rollera, a chcemy użyć tej metody na pozbycie się zakwasów, możemy sięgnąć po wałek, lub wymasować dość mocno nasze obolałe miejsca.
Sauna – To dość często stosowany sposób na zakwasy. Wszystko dlatego, że ciepło pomaga zneutralizować objawy występujące przez zakwasy. Jest to świetny sposób tak samo jak i gorące kąpiele, które są polecane przez specjalistów.
Dzięki tej metodzie poczujemy w naszych mięśniach kojące rozluźnienie i również szybszą regenerację. Warto jednak pamiętać, aby nie korzystać z sauny bezpośrednio po treningu, lub innym ciężkim wysiłku fizycznym, ponieważ może być to niebezpieczne dla naszego zdrowia. Najlepszą metodą korzystania z sauny, jako sposobu na zakwasy jest odpowiedni cykl: Ogrzewanie ciała – schłodzenie ciała i na końcu odpoczynek. Całość warto powtórzyć, najlepiej 2-3 razy.
Naprzemienny prysznic – Tak jak wyżej wspomniano ciepło pomaga w eliminowaniu bólu. Jednak jeszcze lepszą wersją gorących kąpieli jest właśnie naprzemienny prysznic. Jak taki sposób powinien wyglądać wie chyba każdy z nas. Chodzi o to, aby polewać wodą raz ciepłą, raz zimną obolałe nas miejsca. Naprzemienne polewanie najlepiej skończyć zimną wodą, ponieważ schładzanie bolących miejsc może przynieść wielkie odciążenie dla mięśni i organizmu.
Basen/Pływanie – Podobno najlepszym sposobem na zakwasy po trudach fizycznych jest inny wysiłek fizyczny. Świetnym przykładem po części potwierdzającym to stwierdzenie, jest basen a dokładniej pływanie.
Duża część osób upewniła się w tym, gdy po jakimś czasie pływania, ból towarzyszący zakwasom zniknął. Woda wpływa nie tylko korzystnie na ukształtowanie naszej sylwetki, ale także pozwala rozkurczyć mięśnie. Pływanie działa na nasz organizm rozluźniająco, co pomoże w regeneracji i odprężeniu naszym spiętym mięśniom.
Rozciąganie mięśni – Mikrouszkodzenia, które powstały po wysiłku fizycznym szybciej znikną, gdy poświęcimy kilkanaście minut na rozciągnięcie naszych partii mięśniowych. Ten sposób powinniśmy stosować codziennie, aż do zmniejszenia odczuwanego bólu.
Jeszcze lepiej, gdy możemy poświęcić czas na rozciąganie kilka razy w ciągu dnia. Na tę czynność wystarczy poświęcić 15 minut.
Dzięki rozciąganiu uelastycznimy nasze włókna mięśniowe, a także będziemy mogli uwolnić nasz organizm od bólu przy wykonywanych ruchach.
Sok pomidorowy – Jest to jedna z mniej znanych metod, jednak badacze udowodnili, że sok pomidorowy ma dobroczynny wpływ na organizm osób uprawiających sport.
Właściwości jakie zawiera pomidor, pomagają zregenerować się mięśniom po wykonanym treningu, lub innym wysiłku fizycznym.
Zawdzięczamy to likopenowi – czyli związkowi chemicznemu, który wspomaga odzyskiwanie sił.
Trening – Zdaniem wielu sportowców, mimo odczuwanego dyskomfortu, najlepszy sposób na zakwasy to trening. Na początku nasze spięte mięśnie będą protestowały, nie będą chciały się rozluźnić, co będzie powodowało ból. Jednak po kilku minutach ćwiczeń, odczuwanie obolałości przejdzie.
Świetnym wyborem powinien być trening wytrzymałościowy np. trucht przez 30 minut. Pomoże to zmniejszyć a nawet rozwiązać problem związany z bólem mięśni.

Sok z wiśni – Wiśnie, lub picie z nich soku może nie tylko pomóc nam w pozbyciu się objawów towarzyszącym przy zakwasach, ale też zapobiec powstawaniu nowym. Wszystko dzięki przeciwutleniaczom i substancjom przeciwzapalnym, które posiadają.
Wypicie takiego soku może pomóc nam całkowicie pozbyć się zakwasów, oraz dość wyraźnie zmniejszyć nasz ból.
Warto wiedzieć, że wiśnie zawierają antocyjany, które usprawniają w organizmie przepływ krwi, a także pomaga w utrzymaniu szczelności naczyń krwionośnych.
Składniki o takich właściwościach możemy również dostarczyć, poprzez spożywanie samodzielnie wyciskanych soków z owoców.
Dieta wspomagająca regenerację mięśni – To kolejny, bardzo dobry sposób na zakwasy. Nasze uszkodzone mięśnie o wiele szybciej zregenerują się, gdy dostarczymy naszemu organizmowi odpowiednią dawkę witaminy C. Możemy ją stosować w postaci tabletek musujących, lub zwykłych w drażetkach. Chociaż dla niektórych może to brzmieć banalnie, to witamina C odgrywa bardzo ważną rolę przy treningach i tak samo zachwycająco szybko regeneruje nasz organizm przy mikrouszkodzeniach włókien mięśniowych. Jej dobroczynność polega na tym, że wspomaga ona produkcję kolagenu, który tracimy poprzez wykonywanie ciężkiego wysiłku.
Również ważne jest, aby dostarczyć organizmowi proteiny. Spożywanie posiłków zawierających duże ilości białka zregeneruje szybciej nasze partie mięśniowe.

Jak uniknąć zakwasów w przyszłości?

Ból po treningu, może naprawdę zniechęcić do dalszego wysiłku nawet wytrwałe osoby. Czasem przy bardzo uciążliwym bólu warto odpuścić sobie aktywność fizyczną, ponieważ możemy sobie wyrządzić krzywdę.

Jednak zazwyczaj bolesność jaką odczuwamy przy zakwasach nie jest przeszkodą do dalszych treningów, może jednak przyczynić się do utrudnienia przy wykonywaniu codziennych czynności, a nawet przy chodzeniu i wstawaniu. Jeżeli chcemy w przyszłości uniknąć obolałego ciała warto zapoznać się ze sposobami zapobiegania powstawania zakwasów.

1. Rozgrzewka – Rozgrzanie naszych mięśni przed treningiem to bardzo często pomijany etap. Ma jednak ona ogromny wpływ na nasz organizm. Wystarczy poświęcić 10-15 minut przed treningiem, aby uchronić nas przed groźnymi kontuzjami, oraz zakwasami.
W internecie możemy znaleźć mnóstwo filmów, lub storn oferujących nam odpowiednią rozgrzewkę. Aby uniknąć zakwasów, w rozgrzanie ciała mogą wchodzić ćwiczenia w dobrym tempie, takie jak pompki, pajacyki, przysiady itp.

2. Picie wody – To bardzo ważny aspekt podczas trenowania. Żeby nie pozwolić uszkodzić się naszym mięśniom, powinniśmy spożywać jak największą ilość płynów. Im mniej będziemy pić gdy trenujemy, będziemy wypłukiwać nasz kwas mlekowy. Wiąże się z tym większe prawdopodobieństwo, że nasze mięśnie będą obolałe.

3. Rozciąganie ciała – Mimo, że po wykonanym treningu jedyne na co mamy ochotę to odpoczynek, powinniśmy po ćwiczeniach poświecić również kilkanaście minut na rozciąganie. Gdy po każdym treningu poświęcimy choć trochę czasu na rozciągniecie mięśni, unikniemy kolejnego dnia bolesności i zakwasów. Dzięki rozciągnięciu nasze mięśnie się nie zastoją, a nie trzeba wybitnych ćwiczeń, aby to wykonać. Wystarczą takie ćwiczenia jak skłony, podciąganie kolan, rozluźnienie górnych mięśni itd.

4. Naprzemienny prysznic – Tak samo jak w przypadku radzenia sobie z powstałymi zakwasami, jest to tak samo świetny sposób na uniknięcie zakwasów w przyszłości. Polewanie się na zmianę ciepłą i zimną wodą poprawia krążenie krwi, a dodatkowo ujędrnia naszą skórę. Podczas takiego prysznica warto również wykonać krótki masaż ciała. Wystarczy masować partie ciała, naciskając przy tym rękoma na mięśnie. Może to sprawiać lekki ból, jednak wpływa to pozytywnie na nasz organizm i jest to świetny sposób na zakwasy.